Pechowa porażka w ostatniej minucie

Pechowa porażka w ostatniej minucie

Pechowo zakończyło się spotkanie w końskich dla naszych młodych zawodników. Mimo licznych braków kadrowych, nasi zawodnicy pojechali na mecz w 10 osobowym składzie, pozostali niestety przegrali z chorobą. Mecz źle rozpoczął się dla zawodników Orlicza, bo już w 3 minucie po wślizgu Szymona Turskiego piłka niefortunnie trafiła go w rękę za co sędzia podyktował rzut karny, jednak zawodnik Akademi Piłkarskiej Champion nie wykorzystał rzutu karnego (piłka trafiła w słupek), chwilę później po raz kolejny zawodnicy z Końskich trafili w słupek naszej bramki tym razem z rzutu wolnego. Do końca połowy ataki z jednej jak i z drugiej nie przynosiły efektu przez co na przerwę oba zespoły schodziły z bezbramkowym wynikiem. Druga połowa na pewno była dużo ciekawsza gdyż sporo okazji miała drużyna z Końskich ale dobrze spisywał się nasz bramkarz Antoni Gryz, nasi zawodnicy im bliżej końca tym bardziej byli cofnięci i skupieni na tym by uniemożliwić zdobycie bramki. Mimo kilku okazji Jakuba Przeworskiego nie mogliśmy przebić się skutecznie przez obronę gospodarzy. Chociaż jedną z lepszych okazji miał Sebastian Miernik, który po złym podaniu obrońcy przejął piłkę w polu karnym, oddał strzał nad bramkarzem lecz piłka trafiła w poprzeczkę i spadła na boisko, jak powiedział sam zawodnik piłka przekroczyła linię bramkową, sędzia stwierdził że bramki nie było i należy ufać jego decyzji z boku nie mozna było ocenić tej sytuacji wiec ufamy sędziemu :)! Gdy wydawało się że w kolejnym spotkaniu i przy tak zdekompletowanym składzie nasi zawodnicy nie stracą bramki i kolejny mecz zanotują bez porażki, zespół z gospodarzy wyszedł z ostatnią kontrą w meczu, przerwał ją Kamil Tabiszewski wybijajać piłke, niestety nie fortunnie gdyż ta trafiła pod nogi zawodnika Championu który pięknym strzałem zza pola karnego pokonał świetnie spisującego sie w tym meczu Antoniego Gryza. Pierwsza i to tak pechowa porażka przytrafiła się naszym zawodnikom, ale na pewno trzeba pochwalić naszą młodzież która zostawiła mnóstwo zdrowia na boisku. Warto dodać ze cały mecz na pomocy rozegrał nasz nominalny bramkarz Filip Gbiorczyk.

Młodym zawodnikom Orlicza życzymy powodzenia w kolejnych spotkaniach!!!

UKS AP Champion Końskie - MKS Orlicz Suchedniów 1:0

1:0 Patryk Wielechowski 60+1

MKS Orlicz: Antoni Gryz- Kamil Tabiszewski, Szymon Turski, Mateusz Mirek, Karen Ghazaryan, Filip Gbiorczyk, Wojtek Wierzbiński, Sebastian Miernik, Kuba Przewroski oraz Dominik Grzelak

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości